Sprzątanie piwnicy – jak się do tego zabrać?

Sprzątanie mieszkania nie należy do naszych ulubionych zajęć, a co dopiero powiedzieć o sprzątaniu piwnicy. Zazwyczaj w piwnicach trzymamy wszystkie rupiecie i niepotrzebne graty. Najczęściej są to jakieś stare meble, resztki materiałów, które zostały po remoncie i wszystkie rzeczy, które powinno się już dawno wyrzucić, „ale mogą się jeszcze przydać”.

Przydały się kiedyś? Nie, ale za to z piwnicy zrobiła się rupieciarnia zapchana do granic możliwości. Zawsze nadchodzi czas, kiedy po prostu trzeba się tego pozbyć, mimo, że sprzątanie piwnic nie należy do szczególnie relaksujących zadań.

Jak sprzątać piwnicę?

Zastanów się czego musisz się pozbyć, aby zwolnić trochę miejsca i co już na pewno nie nadaje się do użytku. Przecież nie będziesz potrzebować tej połowy worka zwietrzałego kleju do płytek, który leży już to od 2 lat, albo starej drabiny z brakującymi szczeblami? Pamiętaj, że elektroniki i rzeczy wielkogabarytowych nie możesz wyrzucić ot tak na śmietnik. Musi takie rzeczy odebrać jednostka zabierająca odpady komunalne.

Posegreguj wszystkie rzeczy, popakuj niepotrzebną drobnicę w worki lub karton- łatwiej będzie się z tym zabrać na śmietnik. Później przejrzyj większe rzeczy, być może stara szafa przyda się w piwnicy, aby poukładać posegregowane rzeczy. Dobrze jest mieć trochę kartonów, gdzie można schować np. narzędzia, sprzęt sportowy lub ozdoby choinkowe. Po opisaniu kartonów łatwiej bedziesz mógł znaleźć coś, co akurat będzie potrzebne. Pozwoli to również zachować porządek w piwnicy i wizualnie zapewnić więcej miejsca.

Przeraża Cię sprzątanie piwnicy?

Nie martw się. Są firmy, które zrobią to za Ciebie. Wyniosą, posegregują, wyrzucą lub wywiozą. Zwykle nie zajmuje im to zbyt wiele czasu, działają systematycznie i sprawnie. Można taką usługę zamówić w przystępnej cenie i nie głowić się więcej jak to wszystko ogarnąć. Oby tylko czysta piwnica nie posłużyła znów na kolekcjonowanie rupieci lub wrzucanie byle jak rzeczy sezonowych, bo wtedy sprzątanie piwnicy czeka Cię dużo częściej.

Podobne artykuły

Ostatnio dodane: